Drogi pamiętniku !
Wczoraj nie było owej tajemniczej persony. Nie znałem jej wcale, ale ciekawiło mnie dlaczego jej nie ma. Moja podświadomość zaczęła wymyślać historię typu : 'na pewno zauważyła, że wiem,że mi się przygląda' ale potem pomyślałem,że to niedorzeczność i przecież może być najzwyczajniej chora. Nie mam pojęcia dlaczego tak bardzo interesuje się zupełnie obcą osobą. To chyba trochę dziwne,ale nie dbam o to, bo przecież każdy ma prawo do odrobiny dziwności, prawda ?
Wczoraj na przerwie obiadowej poszedłem z Sel na dwór, bo nie byliśmy głodni. Rozmawialiśmy o planach na weekend, o tym jak od pewnego czasu nsz kumpel Ted zachowuje się inaczej niż zwykle. Nie chce z nami rozmawiać, unika nas, nie dzwoni, nie odpisuje.
To było nieprzyjemne z jego strony, że nic nam nie powiedział na temat swojego zachowania, ani o ewentualnej zawiści na nas, o której nie mieliśmy pojęcia. Było nam trochę przykro, więc postanowiliśmy go złapać przed wyjściem ze szkoły i wypytać o nurtujące nas jego zachowania.
Dogoniliśmy go w ostatniej chwili, bo już miał wychodzić. Jego zachwoanie trochę mnie zdziwiło, ale też nieźle wkurzyło. Powiedział - Dajcie mi wreszcie spokój. Nie chcę was znać, ani więcej widzieć -
Po tych słowach wybiegł ze szkoły prosto do samochodu i odjechał z piskiem opon. W biegu z jego torby wyleciało zdjęcie, na którym była dziewczyna z długimi, prostymi, brązowymi włosami i dużymi zielonymi oczami. Jej twarz nie wyrażała żadnych emocji. Bardzo mi kogoś przypominała, ale byłem wytrącony z równowagi po tym co się stało chwilę wcześniej i nie skojarzyłem z kim mi się kojarzy owa postać ze zdjęcia...
Dogoniliśmy go w ostatniej chwili, bo już miał wychodzić. Jego zachwoanie trochę mnie zdziwiło, ale też nieźle wkurzyło. Powiedział - Dajcie mi wreszcie spokój. Nie chcę was znać, ani więcej widzieć -
Po tych słowach wybiegł ze szkoły prosto do samochodu i odjechał z piskiem opon. W biegu z jego torby wyleciało zdjęcie, na którym była dziewczyna z długimi, prostymi, brązowymi włosami i dużymi zielonymi oczami. Jej twarz nie wyrażała żadnych emocji. Bardzo mi kogoś przypominała, ale byłem wytrącony z równowagi po tym co się stało chwilę wcześniej i nie skojarzyłem z kim mi się kojarzy owa postać ze zdjęcia...